wtorek, 23 października 2012
Kok skarpetowy inaczej - sprytny wypełniacz do koka
Witajcie! Dzisiaj mam propozycję fryzury. Osobiście bardzo ją lubię, a niestety średnio mi wychodzi taki rodzaj koczka zrobiony na skarpetkę. Chyba moje włosy są jeszcze za krótkie i zbyt rzadkie do tej metody. W zamian za to znalazłam fajny gadżet, który umożliwia zrobienie takiego koka w jeszcze prostszy sposób.
To zaczynamy!
Będą nam potrzebne:
- zwykła dość cienka gumka do włosów
- wypełniacz do koka
Tak wygląda obrazkowa instrukcja obsługi wypełniacza:
1. Związujemy włosy w kucyk gumką do włosów. Na kucyk nakładamy wypełniacz.
2. Rozkładamy włosy tak, by zakryć nimi wypełniacz.
3. Końcówki włosów okręcamy wokół wypełniacza i chowamy pod nim. Ja to robię pasemko po pasemku.
4. Kok gotowy!
A tak wygląda mój kok:
Babyhairy są wszędzie i sterczą :D Nie wygładzałam ich, choć mnie już irytują. Zdjęcia niestety idealnie kadrowane nie są, bo robiłam je sama :)
Opcja w szczególności przydatna dla osób z niezbyt długimi i niezbyt gęstymi włosami. Można dostać wypełniacze w różnych kolorach i wielkościach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ja swój kupiłam w Colloseum za jakieś 7-8 zł.
Znacie ten wypełniacz? Lubicie?
15 komentarzy:
Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)
Probowalam koka na wszystkie mozliwe sposoby.. Ale ciagle ta krotsza warstwa mi ucieka :( uroczy koczek, jak spotkam ten wypelniacz to pewnie go sobie sprawie:P
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wypełniacz, ale znając mnie ciągle bym sprawdzała czy nie wyłazi i przez to sprawdzanie pewnie by gdzieś tam wylazł hehe
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda:) Ja na razie robię na skarpetce;p
OdpowiedzUsuńMam prawie taki sam, kupiłam w H&M, uwielbiam go!
OdpowiedzUsuńŚliczny koczek :) Muszę kiedyś wypróbować koki u siebie.
OdpowiedzUsuńA ja próbowałam na skarpetkę, niestety mam zbyt rzadkie włosy. Czyham na ten wypełniacz i pewnie niebawem do zakupię;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam za krótkie włosy do takowego koczka. Poza tym nie wyglądam w takich dobrze, niestety
OdpowiedzUsuńsuper:) ja mam taki skarpetkowy:D ale trochę wielki kok wychodzi na moich włosach, chyba już są za długie na wypełniacz:(
OdpowiedzUsuńTo zrób nowy wypełniacz, tylko lekko mniejszy od wcześniejszego :P Powinno załatwić sprawę ; )
Usuńale masz świetny kolor włosów!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam metody, ale mam zamiar. Moim zdaniem do krótszych i rzadszych włosów trzeba zastosować grubszą skarpetkę :D Jak z wytrzymałością koka - nie opada za szybko?
OdpowiedzUsuńNie opada i trzyma się całkiem fajnie. Żeby go dodatkowo utrwalić po zrobieniu koka zakładam na niego jeszcze jedną gumkę, która chowa się tam, gdzie kok styka się z głową i dodatkowo przytrzymuje zawinięte pasemka.
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt wypełnienia:) jak mi podrosną włoski to napewno coś takiego sobie sprawię!
OdpowiedzUsuńJa używam wypełniacza od święta i muszę przyznać, ze jak włosy chcą z nim współpracować, to efekt bardzo fajny wychodzi, a efekt później to już w ogóle ; )
OdpowiedzUsuńNiezły patent
OdpowiedzUsuń