Właśnie wróciłam z Bełchatowa. Wybaczcie, ale niestety nie przygotowałam się odpowiednio na wyjazd i nie miałam żadnych zdjęć, stąd przez kilka dni nie pojawiło się nic nowego na blogu. Dziś chwalę się nowościami, które wpadły mi w ostatnich dniach :)
Zaczynam od lakierów, które kupiłam ;)
Od lewej H&M kolor Sporty Pink wypatrzony w promocji za całe 2 zł :D, dalej trójeczka OPI: See You In Hollywood, piasek Get Your Number i From Me To Q. Na koniec Orly: In The Navy i Close Your Eyes.
Skusiłam się również na 2 oliwki do skórek w pędzelku, ananasową i jaśminową.
A teraz paczuszka, a raczej paka wygrana w rozdaniu u Glam:
Lakiery: Lovely Gloss Like Gel nr 101, Lovely Classic Nail Polish nr 94, Wibo Glamour Nails nr 4 i 2 oraz Miss Sporty Clubbing Colours nr 320. DOstałam także świetny malutki pędzelek do zdobień i sondkę w jednym :)
Kolejnymi prezentami były: krem do rąk Oriflame, kultowy chyba już Tender Care Oriflame wersja kokosowa (została w aucie, więc brak na zdjęciu :/), pędzel do pudru Rimmel, cień sypki Color Trend Avon limelight, cień sypki Mariza świetlisty beż, cienie matowe praswane Mariza nr 3 latte i nr 13 koktajl jagodowy, pomadka Mariza nr 07, podkład Mariza nr 13 i tusz Lovely.
A no i jeszcze w pudełku znalazłam olbrzymią odlewkę maski Kallos Keratin. Dziękuję bardzo, z paczuszki jestem strasznie zadowolona :)
No i już ostatni z moich zakupów i jednocześnie spełnienie mojego marzenia - malutki statyw fotograficzny. Kosztował grosze, a ułatwił mi bardzo życie ;)
Niebawem, za sprawą Krzysia, zostanę również posiadaczką lampy pierścieniowej. Początkowo miał być zwykły halogen, ale niestety nie znaleźliśmy żarnika o białej barwie i K. zamówił mi pierścieniówkę. Mam nadzieję na poprawę jakości zdjęć, a może skuszę się nawet na pokazanie jakiegoś makijażu ;)
A jak tam Wasze ostatnie zdobycze? A może chcecie przeczytać o czymś w pierwszej kolejności?
Buziaki,
Hinata
ale się przepięknie wzbogaciłaś! zapas lakierów na rok ;) ja ostatnio nie robię zakupów, mam na uczelni mnóstwo zaliczeń i siedzę w książkach :(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałabym, który lakier jako pierwszy wybrać ;)
OdpowiedzUsuńO widzę,że Mariza zagościła;)
OdpowiedzUsuńa ten statywik jest przesłodki:D
Moja pierwsza kolorówka z Marizy :) No dokładnie to samo stwierdziłam jak zobaczyłam statyw - ale słodki! :D
UsuńIle fajnych nowości ;-) miłego używania :-)
OdpowiedzUsuńprzepiękne lakiery, aż zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - obserwuję Twój blog, od kilku dni bardzo miło czyta mi się Twoje posty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam i do mnie, gdy wybije 25 obserwatorów robię pierwsze rozdanie :)
Zapraszam na: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Śliczne te Orly :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś statyw?:D Śliczne te lakiery z Orly!:)
OdpowiedzUsuńStatyw kupiłam w Euro RTV i AGD - na stanie nie mieli, ale trzeba pytać, pani mi zamówiła i następnego dnia był do odbioru. Zapłaciłam za niego 16,99 zł i jak na taki tani sprzęt to jestem zachwycona :)
UsuńLakiery <3
OdpowiedzUsuńA jajeczka z Oriflame jeszcze nigdy żadnego nie miałam, muszę się skusić w końcu ;p
Polecam jajeczko, bo używam od samego otworzenia paczki i jest bardzo przyjemne :) Sama mam chęć wypróbować jeszcze inne wersje zapachowe.
UsuńFajne te olejki do skórek :) Miałam dawno podobny i dobrze się sprawdzał. Plus za aplikator, który doskonale nanosi kosmetyk na paznokcie.
OdpowiedzUsuńjakie łupy! nie ma co ;D a co to za olejki do skórek? bo jeszcze takich nie widzialam ;D
OdpowiedzUsuńJedyne oznaczenie firmy to YF fountain pen, znalazłam je tutaj: http://allegro.pl/odzywka-w-pisaku-do-skorek-paznokci-olejek-pisak-i3823568256.html Ja kupowałam stacjonarnie. Wydaje się być całkiem fajna, błyskawicznie się wchłania i zapachy są piękne :)
Usuńmusisz koniecznie jak sie sprawują po dłuższym stosowaniu ;)
UsuńAle lakierów <3 świetne nowości! :-)
OdpowiedzUsuńCzerwony lakier O.P.I jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńgenialne lakiery :) zazdroszczę Ci tego piasku od OPI, a wibo też są genialne :d czekam na jakieś prace z tymi lakierkami ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki statyw, przydaje się, zwłaszcza wtedy, gdy ręka drży ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, mój aparat jest dosyć ciężki i trudno mi robić zdjęcia trzymając go w jednej ręce ;)
UsuńNareszcie jesteś :-* Już się martwiłam, że Cię nie ma już któryś dzień :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z zawartości paczuszki ode mnie :) Wiedziałam, że pędzelek Cię do zdobienia Cię ucieszy :) Ta kuleczka ma służyć do robienia kropeczek, ale mnie nawet to nie wychodziło he he :) A Ty zdolniacha będziesz wiedziała co i jak ;)
Zazdroszczę statywu, ja najpierw muszę się zaopatrzyć w porządny aparat ;)
Buziaki Kochana :-***
PS. Hinatko zrób jakąś włosową aktualizację, jestem strasznie ciekawa jak włoski wyglądają po Schwarzkopf Natural&Easy 542 :)
Chcę się farbnąć i waham się między właśnie tą farbą a Olią Garniera 8,13.
Cudne są te niebieskie lakiery z OPI. ;]
OdpowiedzUsuń