Ostatnio mam mało czasu na blogowanie, rozpoczęłam badania do pracy magisterskiej i całe dnie spędzam w laboratorium. Praca jest niestety czasochłonna i żmudna, jednak będę starać się nie zaniedbywać bloga.
Dziś mam dla Was kolejny post z cyklu "Moje zbiory". Przyszła kolej na delikatne szampony do codziennego mycia włosów. Tutaj moja kolekcja jest spora jak na moje zużycie.
1. Dulgon Kids szampon morelowy - użyty kilka razy, całkiem fajny zapach i ładne, oryginalne opakowanie, wrażenia pozytywne, dobrze zmywa oleje, minus za pq w składzie. Jeszcze nie mam wyrobionej do końca o nim opinii, lecz raczej go już nie kupię ze względu na pq.
2. Dulgon Kids malinowy żel pod prysznic - jeszcze nieużywany, zapach malinowej mamby, skład fajniejszy niż szamponu, nie zawiera pq.
3. Płyn do kąpieli dla mam Babydream - do mycia włosów użyłam ze dwa razy i sprawdził się całkiem dobrze, poradził sobie z olejem, używam też do kąpieli i powiem, że jest naprawdę fajny - skóra jest nawilżona i gładziutka, ma delikatny zapach. Wydajny, bardzo dobry produkt o świetnym składzie, kupię ponownie jak się skończy.
4. Johnson's Baby łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1 - mam próbkę zamówioną razem z innymi tej firmy przez internet. Użyłam 1 raz, 50 ml starczy mi na jakieś 4 razy. Zapach delikatny i miły, myje dobrze, chyba mniej plącze niż BD, skład nie powala, zawiera substancję filmotwórczą, jednak nie wiem, czy jest łatwo zmywalna. Cena całego opakowania jest dosyć wysoka w porównaniu z innymi produktami, nie jestem pewna, ale raczej nie kupię całego opakowania.
5. Szampon Babydream - pełna recenzja tutaj - kończę opakowanie, dobry szampon, radzi sobie z olejami, niedrogi, łatwo dostępny, wydajny, niestety mocno plącze włosy, choć ja i tak zawsze po nim stosuję odzywkę lub maskę. Myślę, że jeszcze nie raz się na niego skuszę.
6. Olejek pod prysznic Isana Med - zawiera MIPA-Laureth Sulfate, delikatniejszy od SLS. Całkiem fajny wybór, pachnie typowo olejowo, jednak mi zapach pasuje. Dobrze myje, zmywa oleje i świetnie nadaje się do mycia ciała, fajnie nawilża skórę. Włosy po nim są wbrew pozorom oczyszczone. Mimo płynnej konsystencji bardzo wydajny. Kupię na pewno jako olejek do mycia ciała i przy okazji włosów.
Legenda:
na zielono - produkty, które kupię ponownie
na niebiesko - te, nad którymi się zastanowię
na czerwono - produkty, których nie kupię ponownie
Pozdrawiam :)
Hinata
Balsam do kąpieli Babydream wymiata, jeden z moich ulubionych "myjadeł" :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupujesz te dulgony?
OdpowiedzUsuńKupiłam w Realu na dziale dziecięcym za ok. 9 zł/op , ale widziałam w Drogerii Naturze i to taniej za ok. 6 zł.
Usuńmoże w koncu wyprobuję BDFM. gdzie on zwykle stoi w Rossie? :>
UsuńStoi przy żelach pod prysznic lub płynach do kąpieli :)
UsuńA ja zamiast płynu do kąpieli Babydream dla mam kupiłam przez pomyłkę olejek :P śpieszyłam się i nie zobaczyłam co pisze na opakowaniu... No ale olejek jest cudowny, a przede mn,ą kupno płynu do kąpieli z tej serii
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie tym ostatnim olejkiem z Isana Med, przyjrzę mu się kolejnym razem gdy będę z R.
OdpowiedzUsuńOlejek Isana Med ma chyba identyczny skład jak zwykły olejek Isany, ale kupiłam ten, bo nie było akurat zwykłego.
UsuńZ Twoich zbiorów mam tylko szampon Babydream. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń