Hej Wam!
Co prawda wiosna nie zagościła jeszcze w pełni, ale już trochę ją u mnie czuć. Utrzymuje się plusowa temperatura i wreszcie te hałdy śniegu zaczynają się roztapiać. Dzięki miłej perspektywie wiosny i codziennym ćwiczeniom na fitnessie i siłowni mam ostatnio sporo energii. Postanowiłam przejść się do Rossmanna na małe wiosenne zakupy. Oto co znalazło się w moim koszyku:
1. Lotion do ciała Isana z olejkiem Arganowym - ładny skład, kupiony do kremowania ciała i włosów.
2. Odżywka Oil Care Spulung Isana Hair Professional z olejkiem arganowym - ostatnio mój hit, to już drugie opakowanie. Miałam nie kupować na razie odżywek, ale jakoś nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niej, bo nigdy nie zawodzi i po 10 minutach z nią moje włosy są miękkie, lekkie, nawilżone i wygładzone.
3. Nowość Isany, Odżywka do włosów z ekstraktem z bawełny i kompleksem nawilżającym - zobaczyłam na półce i musiałam ją wziąć, ma chyba najciekawszy skład z tej serii. Jestem jej bardzo ciekawa. Tutaj link do KWC
4. Cukierki Altapharma bez cukru - miałam malinowe, teraz pora na pomarańczowe i wiśniowe. Są smaczne i odświeżające, przypominają owocowe pastylki Orbit, a do tego kosztują 2 zł/op i sztuka ma tylko 3 kcal!
A teraz czas na denko z marca. Jestem z niego bardzo zadowolona, poszło sporo kosmetyków
Szampon Brzozowy Barwa - dobry, prosty szampon. Nie ujął mnie jego zapach. Kupiłam pokrzywowy dla mamy, pewnie będę używać z nią.
Szampon Morelowy Dulgon - bardzo fajny delikatny szampon do codziennego mycia. Jak do tej pory chyba najbardziej mi odpowiadał i chętnie do niego wrócę.
Płyn do mycia 3w1 Johnson's Baby - średniak, próbkę sobie zamówiłam, ale niestety nie kupię całego opakowania. Przy gorszej jakości wody (u TŻ) nie chciał się pienić.
Kuracja Rzepa Joanny - niestety nie używałam regularnie żeby ocenić jej działanie.
Maska NaturVital Sensitive - bardzo dobra maska nawilżająca o świetnym składzie. Póki co nie kupię, bo zużywam zapasy, ale serdecznie polecam.
Odżywka b/s Joanna Naturia zielona - nie urzekła mnie niestety. Do tej serii pewnie wrócę, ale wybiorę inny wariant. Mam wrażenie, że lekko przesuszała, a nic szczególnego nie zdziałała.
Także jak widać skrupulatnie zużywam zapasy, już moje szafki trochę się odchudziły. Dlatego też postanowiłam się nagrodzić i kupić sobie dwie odżywki, a co mi tam ;) Teraz będę znów starać się nie kupować póki nie zredukuję maksymalnie moich zapasów. Kosmetyki niewłosowe też staram się maksymalnie zużyć, zbieram opakowania i co miesiąc łącznie wyrzucam torbę pustych opakowań, także nie jest źle, porządki wiosenne pełną parą :)
Buziaki,
Hinata
o, wprowadzili nareszcie tą isanke. muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńfajna jest ta niebieska Isana! myślę, że się polubię z nią :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta nowa ISANA ;) Szmapon Dulgona też, ale na razie nie przeceniają go w Naturze, więc zużywam, zużywam to co mam ;) Moją kosmetyczkę włosową opanowała ostatnio Rosja :P
OdpowiedzUsuńU wielu osób widzę tą odżywkę z Isany i jestem bardzo ciekawa jej działania. Jeśli nie okaże się bublem to z pewnością również ją kupię :)
OdpowiedzUsuńoo, może nowa niebieska Isana zastąpi babassu ;)
OdpowiedzUsuńooo jestem ciekawa tej niebieskiej isany. Czekam na parę słów więcej o niej :)
OdpowiedzUsuńMaska NaturVital Sensitive od dawna mnie kusi
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo dobra maska o świetnym składzie. Dobrze nawilża.
Usuńpoproszę o szczegółowe recenzje kosmetyków: nr 2 i 3 z zakupów oraz 2 i 5 z denka :D
OdpowiedzUsuńPostaram się w najbliższym czasie napisać większość. Jeśli chodzi o niebieską Isanę to chwilę to potrwa, bo muszę ją wypróbować najpierw :)
Usuń