Strona główna O Autorce Bloga Paznokcie Kontakt/Współpraca

czwartek, 4 lipca 2013

Isana Professional Oil Care Spulung do włosów łamliwych - recenzja

Hej,
dzisiaj czas na recenzję odzywki, która towarzyszy mi już od dłuższego czasu.


Dostępność i cena:
Dostępność dobra, do kupienia w każdym Rossmannie. Cena to 8,99 zł / 500ml. Dość często można ją upolować w promocji za 6,99 zł więc tanio jak barszcz.

Opis producenta:

"Szczególna receptura wzbogacona o specjalne składniki przywraca włosom wspaniały blask. Opracowana z myślą specjalnie o włosach łamliwych i rozdwajających się, odżywka chroni przed łamaniem się włosów i na nowo odbudowuje ich strukturę. Delikatna, wzbogacona prowitaminą B5 i olejkiem arganowym formuła nawilża włosy aż po same końce."

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Citric Acid, Stearamidopropyl Dimethylamine, Hydrolyzed Wheat Protein, Argania Spinosa Oil, Panthenol, Quaternium-87, Niacinamide, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Propylene Glycol, Parfum, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol.

Po skladzie można wywnioskować, że odzywka jest z tych zmiękczających. Zawiera całkiem ładny zestaw korzystnych substancji , które pogrubiłam. Wśród nich humektant, proteiny, emolient i witaminy, więc pełen zestaw, co powinno kompleksowo działać na włosowe problemy. Brak parabenów i silikonów - Isana się dla nas postarała :)


Opakowanie:
Duża butelka z zamknięciem na klik bez żadnych urywających się klapek, czy nakrętek. Wygodna, dosyć miękka i staje na głowie. A design całkiem profesjonalny.


Konsystencja i wydajność:
Konsystencja dosyć gęsta i kremowa, idealnie się rozprowadza na włosach i mam wrażenie, że je otula. Wydajność jest bardzo dobra, a w dodatku duża pojemność sprawiają, że odżywka starcza na długo.

 
Moje wrażenia:

Plusy: 
+ zapach przyjemny i nienachalny, pozostaje na jakiś czas po myciu
+ działanie w roli odżywki po myciu/maski: już po 20 minutach trzymania daje efekt bardzo miękkich  i błyszczących włosów, moje włosy bardzo się z nią polubiły
+ sprawdza się w roli pierwszego O: dobrze otula włosy i chroni przed wysuszeniem
+ niska cena i dobra dostępność
+ ułatwia rozczesywanie
+ nie obciąża
+ włosy się do niej nie przyzwyczajają tzn. nie zauważyłam gorszego działania w miarę używania
+ nie obciąża, nakładam na całe włosy i skalp
+ wydajna 
+ dobry skład

Minusy:
nie zauważyłam, a jestem za połową drugiej półlitrowej butli
 
Podsumowując:
Odżywka jest naprawdę godna polecenia. Nie spodziewałam się po niej takich pozytywnych efektów. Zachwyciła mnie, jestem za połową drugiej butli i już wiem, że na niej się nie skończy. Polecam z czystym sumieniem, bo odżywka jest warta swojej ceny, a nawet sporo większej.

Miałyście? U Was też się tak dobrze sprawowała? 

P.S. Jutro jadę na weekend na działkę do znajomych zażyć wreszcie trochę słońca. W związku z tym kolejny post pojawi się na blogu dopiero w niedzielę albo w poniedziałek. Życzę Wam wspaniałego weekendu i świetnej pogody :)

Buziaki,
Hinata

15 komentarzy:

  1. Uwielbiam ją ,jest moim KWC :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hhmmm to chyba jedyna rzecz z Isany , której jeszcze nie miałam :) Jakoś nie zwróciłam nigdy uwagi na serię tych odżywek, a brzmi zachęcająco, fajny skład i jeszcze jak do tego zmiękcza to jest stworzona dla mnie ;)
    Bardzo pomocna recenzja, na pewno niedługo zagości na mojej półce - dzięki Tobie :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glam, jeśli Tobie pasowała niebieska Isana (a wiem, że tak :) to ta Ci się również spodoba, u mnie dają bardzo podobny efekt :)

      Usuń
  3. Mam do włosów kręconych i również jestem bardzo zadowolona, kończę pierwsze opakowanie i na pewno kupie kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na KWC jej nie widzę, muszę popatrzeć w Rossmannie na skład, bo jestem ciekawa. Jak ja kupowłam swoją to była jeszcze wersja gloss ale z gorszym składem.

      Usuń
  4. Muszę wypróbować, bo nie powiem- zaintrygowałaś mnie :)
    Już gdzieś na jakimś blogu czytałam same pozytywy na jej temat, a teraz jeszcze i tutaj...

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jakoś na Isanę nie zwracam uwagi nigdy ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czeka w kolejce w szafce z "zapasami" i mam nadzieję, że u mnie też się tak świetnie sprawdzi!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa odżywka, wielofunkcyjna - ze względu na cenę nie szkoda jej do omo ;) Jeszcze nie próbowałam i w najbliższym czasie będzie ciężko. Wydajność moich kosmetyków mnie zaskakuje ;) Zbyt oszczędna jestem :P Ale po co pakować na siebie pół butli skoro działa już odrobina? :)

    Miłego weekendu! Ładuj akumulatorki na RODOS (Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką). :D

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie nie ułatwia rozczesywania ;x

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie czeka ona na swoją kolej

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak skończę te odżywki które mam to ją kupie. Ale 20 min chyba trzymać nie będę nie mam cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czasem mam na nią ochotę, boję się tylko, jakby się nie sprawdziła, co ja zrobię z taką dużą butlą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!