Już jakiś czas temu chwaliłam się, że w sobotę jadę po Helmera i faktycznie wczoraj udało mi się go upolować. Zgarnęłam ostatnią sztukę w kolorze białym, który marzył mi się od dawna. Wczorajszy dzień można bez wątpienia nazwać helmerowym, bo pierwszą połowę spędziłam w Ikei, a drugą na składaniu mojego nowego mebla i przeprowadzce lakierów do szuflad.
Ta-dam! :D
Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz składałam sama mebel i poszło mi całkiem nieźle. A teraz pokażę Wam, jak zagospodarowałam szufladki ;)
Szuflada pierwsza: lakiery ciężko dostępne i droższe, a także czerń i biel, bo tych często używam do wszelkich zdobień.
Szuflada druga: dziwolągi, czyli wszelkie topy z bajerami, piaski, srebrne i złote lakiery.
Szuflada trzecia: niebieskie, granatowe, zielone, żółte i fioletowe.
Szuflada czwarta: nudowe, różowe, czerwone, pomarańczowe, bordowe i brązy.
Szuflada piąta: mój zestaw farbek akrylowych (zapakowany do przybornika na narzędzia) wraz z akcesoriami typu paletka i kubeczek na wodę i komplet sondek.
Szuflada szósta: bzdetki, czyli gąbeczki, zmywacze, zapasowe pilniki, kuleczki do lakierów itp.
A tak prezentuje się koleżka w całej okazałości.
Wczoraj przy okazji wizyty w Biedronce skusiłam się na dwa plastikowe przyborniki (po około 10 zł każdy!), które stoją sobie na górze Helmera.
Pierwszy mieści waciki, patyczki, zmywacz i akcesoria do skórek.
W drugim ustawiłam wszystkie topy, odżywki, pilniczki, kilka pędzelków. Zostało mi trochę miejsca, więc umieściłam tam też pastelowe, wąskie buteleczki lakierów, które się tam zmieściły ;)
Powiem Wam szczerze, że nigdy jeszcze chyba nie miałam takiego porządku w swoich lakierach i przyborach.
A jak mieszkają Wasze lakiery? Też skusiłyście się na kultowego już wśród lakieromaniaczek Helmera?
Pogoda jest strasznie paskudna, więc zawijam się pod kocyk pić herbatkę i czytać książkę. Życzę Wam miłego niedzielnego wieczora :*
Buziaki,
Hinata
No właśnie u mnie na blogu napisałaś że Twoje lakiery mieszkają w Helmerze a ja nie miałam pojęcia o czym mowa ! Noi już wszystko się wyjaśniło !! Jest przepięknie i moje lakiery strasznie zazdroszczą Twoim :( Ach, żebym ja ich aż tyle miała i to w takim porządku ! :)
OdpowiedzUsuńMoje mieszkają w dokładnie takim samym, białym Helmerku co Twoje :)
OdpowiedzUsuńJa je poukładałam wg firm, bo tak mi łatwiej szukać.
Biały najładniejszy :) A ja już się przyzwyczaiłam do tego ułożenia, bo w takiej kolejności były ułożone w pudełkach ;)
UsuńPowiem tylko WOW!!!!! Ależ Ty tego masz :)))))) Piękna kolekcja i świetny Helmer :) Moje kilka lakierów mieszka w plastikowym słoju, który dostałam od znajomej, która pracuje w drogerii ;)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w Biedrze organizer na kredki, tusze itp...
Ooo fajny pomysł Kochana, w słoju muszą wyglądać bosko :) Organizerki z Biedronki są całkiem fajne :)
Usuńbardzo elegancko Ci to wyszło!:) kolekcja rewelacyjna;)
OdpowiedzUsuńTeż swoje lakiery trzymam w białym Helmerze :) Pamiętam, że jak pojechałam po niego do Ikei to zdziwiła mnie jego wielkość - myslałam, że jest znacznie większy, a tu taka niespodzianka...podoba mi się, że jest taki mały i zgrabny...:)
OdpowiedzUsuńświetnie :D
OdpowiedzUsuńsuper masz to uporządkowane :)
OdpowiedzUsuńO kochana ale masz tego wszystkiego !! :) Jak ja żałuję że nie mam ikei u siebie !! :(
OdpowiedzUsuńWow!!!! pozazdrościć zbiorów :) super zorganizowane :)
OdpowiedzUsuńWow, sporo tego masz :)
OdpowiedzUsuńteż mam jeden pojemniczek z biedronki, teraz widzę, że muszę dokupić ten na waciki bo ślicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja w fajnym mieszkanku ;)
OdpowiedzUsuńJa aż tylu lakierów nie mam, mieszkają sobie w dwóch pudełeczkach pod ShinyBoxie, ale Twoja szafeczka mi się bardzo podoba, a i zawartość niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie taki Helmer:D
OdpowiedzUsuńwidzę że i Tobie spodobały się akrylowe organizery
OdpowiedzUsuńMoje lakiery wczoraj uporządkowałam, odebrałam kilka do zdenkowania, bo już widzę, że zaczynają gęstnieć;/ A mieszkają w plastikowym pudełku, w szufladzie toaletki :)
OdpowiedzUsuńOrganizacja na medal! W kwietniu planuję kupić Helmera, tylko nie wiem, czy czerwonego, czy białego. A na organizery z Biedry wczoraj patrzyłam, miałam kupić, a potem zajęłam się ciekawą matą na stół i zapomniałam kupić ;D Mam nadzieję, że jutro jeszcze będą :)
OdpowiedzUsuńjeju ile ja bym dała za taką półeczkę! u mnie zawsze taki kosmetykowy syf..
OdpowiedzUsuńTeż mam taki domek hihi :D Jednak ja mam ustawione lakiery firmami :)
OdpowiedzUsuńa te organizery z Biedronki są super, ale u mnie ich nie było :/ jeszcze jutro się wybiorę do innej Biedry, może tam uda się dorwać...
masz sporo lakierów ;) jestem pod wrażeniem. Świetnie to wszystko zorganizowałaś ;) podobają mi się te przyborniki.
OdpowiedzUsuńMoje marne 5 lakierów na krzyż to pikuś przy Twojej kolekcji ;-)
OdpowiedzUsuńAnomalia
super mieszkanko :) chyba sie skusze na ten przybornik :)
OdpowiedzUsuńAh.. Helmer cudowna sprawa.. Pamiętam ile radości sprawiła mi przeprowadzka mojej kolekcji do nowego domku :D
OdpowiedzUsuńAle czaderskie! Pierwszy raz widzę takie mieszkanko xD może dlatego ze nie jestem taka lakieromaniaczka i jeszcze mieszczą się w pudelku xD co prawda nie mam nawet miejsca w pokoju na dodatkowy mebel ;/
OdpowiedzUsuńmoje lakiery póki co mieszkają w kolorowych koszykach z Biedry :) ale półeczka na ścianę jest w drodze ^^
OdpowiedzUsuńświetne to Twoje mieszkanko ^^
też się ostatnio nad nim zastanawiałam, ale ostatecznie wygrało coś innego, pokażę jak już do mnie dotrze i się poskłada :-)
OdpowiedzUsuńSuper organizacja :) Bardzo fajne są te szufladki :)
OdpowiedzUsuńMarzenie mieć tak zaopatrzoną szafkę z lakierami ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wszystko uporządkowałaś :) mi się podoba. Lubie porządek i jak wszystko jest posegregowane.
OdpowiedzUsuńJa mam na lakiery specjalną półeczkę ścienną na której wyeksponowany jest każdy lakier
Wow! Cóż za kolekcja :D i jaki porządek :) Świetnie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńja niedawno również sobie sprawiłam helmerka, tyle że szarego i jedno powiem: potrzebuję drugiego! :)
OdpowiedzUsuńi tak jak Aalimkaa, w Ikei zaskoczyła mnie jego wielkość, bo na zdjęciach wygląda na większy :)
Moje lakiery jak na razie doczekały się tylko własnego pudełka ;)
OdpowiedzUsuńWow! Świetnie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńCo za piękna kolekcja! <3
OdpowiedzUsuńSporo masz tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńA moich 12 lakierów mieszka w kosmetyczce:) Jakąś straszną miłośniczką ich chyba nie jestem :)
OdpowiedzUsuń