Witajcie!
Miałam dziś pierwszą rozmowę kwalifikacyjną :) Oj powiem Wam, że stresu było sporo, no ale chyba jakoś wybrnęłam. Trzymajcie za mnie kciuki, żeby się odezwali.
Tym czasem zapraszam Was na swatche kolejnego lakieru Lovely z serii St. Tropez, tym razem przedstawię Wam nr 3 czyli jaśniutki róż. Właściwości samego lakieru są podobne jak u poprzednika, jednak krycie w tym przypadku jest troszkę gorsze. Położyłam 3 warstwy lakieru, chociaż powiem Wam, że nie zauważyłam specjalnej różnicy między 2 a 3 warstwą. Może to moja paranoja, że końcówki będą prześwitywać.
Szczerze mówiąc lakier na zdjęciach wyszedł całkiem fajnie, chociaż w realu troszkę mnie rozczarował. Chyba nie pasuje do mojej karnacji, ale coś mi w nim nie gra. A może to kwestia światła? Pomalowałam do zdjęć wieczorem, po czym zmyłam. Może w dziennym świetle będzie lepiej. Mam zamiar dać mu jeszcze szansę.
Poprzedni lakier z tej serii - klik w zdjęcie przenosi do postu:
I jak Wam przypadł do gustu ten róż? A może wolicie błękit?
Buziaki,
Hinata
czwartek, 3 kwietnia 2014
31 komentarzy:
Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
acrylic paints
(10)
akcesoria
(2)
aktualizacje
(8)
bornprettystore
(3)
bubble nails
(1)
chevron
(3)
ciało
(4)
cienie
(3)
ćwieki
(3)
denko
(14)
depilacja
(1)
DIY
(10)
dłonie
(4)
dreamcatcher
(1)
farbki akrylowe
(6)
farbowanie
(4)
feathers
(2)
fryzury
(4)
geometryczne
(7)
ikat nails
(2)
kolorówka
(4)
krata
(1)
kremy
(2)
kwiaty
(13)
lakiery
(75)
layering
(1)
maseczki do twarzy
(2)
mini-recenzje
(44)
mix
(4)
MoYou
(6)
nailart
(41)
nailcare
(4)
naklejki
(1)
neon
(4)
oczy
(2)
ombre
(1)
ozdoby
(3)
panterka
(2)
paznokcie
(83)
paznokciowy klub
(4)
peeling
(2)
pielęgnacja paznokci
(5)
pielęgnacja wlosów
(4)
pióra
(2)
pomadki
(1)
recenzje
(50)
róż
(1)
stamps
(13)
stemple
(14)
swatch
(31)
twarz
(7)
usta
(2)
Winstonia
(1)
włosy
(55)
zakupy
(26)
zdobienia
(40)
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!
Sam kolor w sumie brzydki nie jest. Ale chyba to jedwabiste wykończenie nie do końca mi się podoba. Taka matowa perła...
OdpowiedzUsuńNo mi też coś w tym różu nie gra :/ Nie wiem, czy się do niego przekonam.
UsuńPodpisuję się pod tym.
UsuńChociaż sam róż jest przepiękny!!! :)
Dokładnie to samo pomyślałam. Wszystko cacy, tylko nie wykończenie.
UsuńKolor ładny ale jakoś z tym wykończeniem mi nie gra:/
OdpowiedzUsuńTen błękit milion razy lepszy, choć zwykle wybieram róż :D
OdpowiedzUsuńkolor zupełnie nie moj, nie lubie takich róży, niebieski był fajniejszy
OdpowiedzUsuńteż wolę niebieski :) i mam mieszane uczucia co do tego wykończenia...
OdpowiedzUsuńMnie się bardziej podoba ten błękitny :)
OdpowiedzUsuńchyba jednak bardziej błękitny :P
OdpowiedzUsuńten też mi się nie spodobał :(
OdpowiedzUsuńKurczę, no śliczne te lakiery mimo wszystko :)
OdpowiedzUsuńRóż wygląda całkiem fajnie, ale niebieski też mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńObydwa są śliczne! <3 nie mogłabym się zdecydować:D
OdpowiedzUsuńBardziej mi się ten niebieski podoba.
OdpowiedzUsuńprzecudowny :)
OdpowiedzUsuńBłękit lepszy. Wykończenie...sama nie wiem. Z jednej strony podoba mi się, jest takie nietypowe, ale z drugiej coś mi w nim nie gra.
OdpowiedzUsuńJest ładny, przypomina mi GR satynowy 18 lub 20, już nie pamiętam :) Ma niemal identyczny kolor. Trzymam kciuki za pracę:).
OdpowiedzUsuńŁadny, ale błękit mi bardziej przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuńJest dość intrygujący, ale nie wiem czy mi się podoba ;p
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia, właśnie nie wiem, czy mi się podoba czy nie. Zasadniczo nie jest zły, ale na wszystkich paznokciach bez zdobienia chyba szału nie ma, za to w miksach może się sprawdzić lepiej ;)
UsuńMiętowy niebieski.wygląda o niebo lepiej, chociaż może na żywo robi inne wrażenie.
OdpowiedzUsuńróżowy wydaje się ładny, ale nie podoba mi się ten perłowy połysk ;/
OdpowiedzUsuńChyba lepszy niebieski ;)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie ta seria nie przekonuje wykończeniem, ale kolorki bardzo przyjemne
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, ale wykończenie do mnie nie przemawia ;/
OdpowiedzUsuńKurdę no, śliczne to są kolory, tylko one zupełnie nie pasują mi do dłoni :/ Wyglądają jak trupie i w ogóle, żeby jeszcze wyglądały w takich kolorach T.T
OdpowiedzUsuńAle naprawdę, kolory świetne są, aż chce się je kupić :)
Te lakiery to zdecydowanie nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńJeny, naprawdę mi się podobają, nie mogę się doczekać, kiedy je wyhaczę w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńmi ten efekt jedwabiu niezbyt sie podoba :)
OdpowiedzUsuńTrochę mi przypomina nowości od Barry M. W sumie wykończenie nie jest złe, ale nie w moim stylu. Takie... bieliźniane? Jak satynowe koszulki.
OdpowiedzUsuń