Strona główna O Autorce Bloga Paznokcie Kontakt/Współpraca

środa, 3 kwietnia 2013

Hinata gotuje: Śmietanowiec z galaretką light

Witajcie po Świętach!
Ostatnio stwierdziłam, że przydałoby się  zadbać o ładną sylwetkę ma wiosnę. Od jakiegoś tygodnia przeszłam na dietę i staram się ćwiczyć. Staram się urozmaicać spożywane produkty, żeby specjalnie nie tęsknić za niezdrowym lub wysokokalorycznym jedzeniem. Stąd powstał pomysł, aby podzielić się z Wami przepisami na niskokaloryczne smakołyki, które ostatnio goszczą na moim stole. Dziś przepis na niskokaloryczny deser, który ostatnio zrobiłam.






Składniki :
3 opakowania galaretek w różnych kolorach
ok. 660 g jogurtu naturalnego (wzięłam 2 duże opakowania jogurtu Tesco 1,5%)
5 płaskich łyżeczek żelatyny
aromat waniliowy
8 tabletek słodzika (można pominąć lub dać cukier, stewię itp.)

Przygotowanie:

1. Galaretki rozrabiamy każdą osobno w ok. 1 szklance wrzącej wody i wylewamy na talerze od zupy. Studzimy, wstawiamy do lodówki i czekamy aż stężeją.

2. Gdy galaretki dobrze się zetną kroimy je w kostkę i wsypujemy do pojemnika, w którym mamy zamiar zrobić deser. U mnie wyszły dwa metalowe pojemniki o średnicy 18 cm i wysokości 6 cm:


3. W naczyniu mieszamy jogurt z rozgniecionym słodzikiem i 5 kroplami aromatu waniliowego. W 1/2 szklanki wrzątku rozrabiamy żelatynę.

4. Wlewamy żelatynę do jogurtu i dokładnie mieszamy. Mieszanką zalewamy galaretki i wyrównujemy wierzch łyżką.

5. Deser wstawiamy do lodówki np. na noc.


Czas przygotowania: pracy około 30 minut plus oczekiwanie na stężenie galaretek.
Koszt: ok. 7 zł
Kaloryczność: według moich obliczeń całość ma ok. 1300 kcal, deseru wychodzi ok. 1600g, więc porcja 100g ma ok. 81 kcal

Porcja 100g deseru
Deser jest słodki i pyszny a przy tym lekki i niskokaloryczny, na czym bardzo mi zależało. Kojarzy mi się z dzieciństwem. Latem chciałabym zrobić taki deser z własnych galaretek, nie takich z proszku, żeby był zdrowszy. Ale niestety zima tej wiosny nas nie rozpieszcza, a w sklepach tylko pomarańcze i banany ;)

Pomyślałam sobie, że chciałabym zrobić na blogu cały cykl z przepisami. Co Wy na to? :)

Pozdrawiam,
Hinata

12 komentarzy:

  1. na pewno spróbuję :) muszę się tylko wybrać po żelatynę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobiła się głodna przez ten wpis! I to tak niezaprzeczalnie mam ochotę na sernik na zimno!
    To Twoja wina ;p
    A tak bardziej poważnie, to naprawdę apetycznie wygląda. Chociaż składniki nieco mi nie odpowiadają, wolę takie typowe, kaloryczne produkty, jako że nie wiadomo ile bym jadła i tak mi przytycie nie grozi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy takiego nie robiłam, ale również mam zamiar polepszyć wygląd swojej sylwetki, więc chętnie zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. tak chcę przepisy!:D szczególnie te zdrowe, bo sama próbuję od jakiegoś czasu świadomiej się odżywiac;) takie deserki uwielbiam, więc pewnie wypróbuję:)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem strasznym łasuchem. Zawsze gdy przechodzę na dietę największym wyzwaniem jest powstrzymanie się od słodyczy. A właśnie takie przepisy na słodkości w wersji light są dobrym rozwiązaniem. Wybieramy mniejsze zło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez chce przepisy na bank !! juz na sobote planuje ten deser uwielbiam takie proste przepisy wstawiaj kochana !!!cmokkk

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie poczytam o łakociach na zimno - mój piekarnik na stancji grozi wybuchem :P A niskokaloryczne zwłaszcza miło widziane ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepis bardzo fajny, i już wiem ze go wypróbuję tyle ze w mniejszej ilości hehe :) A galaretkę możesz zrobić np. z herbaty owocowej + żelatyna + słodzik/cukier (czy kto tam czym słodzi).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Herbacianej jeszcze nie próbowałam, ale wszystko przede mną :D Dzięki, na pewno spróbuję, może z zielonej herbaty, powinna być pycha :D

      Usuń
  9. uwielbiam wszystkie 'ciasta' galaretkowe - to powala na kolana <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!