Jako, że moje stare farbki akrylowe skamieniały i nadawały się jedynie do kosza, a ja wpadłam w ciąg zdobienia to szybko zapragnęłam kupić nowe. Póki co trafiłam na typowe plastyczne, a na urodziny zażyczyłam sobie komplet paznokciowych we wszelkich możliwych kolorach. Wczoraj zmalowałam pierwsze zdobienie od dawna przy pomocy farbek. Nie jestem do końca zadowolona, ale mam nadzieję, że będzie wychodziło coraz lepiej.
Zdobienie namalowałam farbkami na czarnym lakierze od GR z serii Fantastic Color, który pozytywnie zaskoczył mnie kryciem (1 grubsza warstwa) i szybkim schnięciem. Całość utrwaliłam topem GR Gel Look (całkiem przyjemny top za niewielkie pieniądze).
Poradzicie mi coś, aby kolejne zdobienia wychodziły lepiej? Co myślicie o tym pierwszym podejściu?
Buziaki,
Hinata
ja myślę ,że rządzisz i jesteś boska!:)
OdpowiedzUsuńHaha dziękuję :*
Usuńjak możesz by nie do końca zadowolona skoro zdobienie jest rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńOjj dziękuję, choć widzę niedociągnięcia techniczne ;)
UsuńOjj dziękuję, choć ja widzę niedociągnięcia techniczne ;)
UsuńPiękne !!
OdpowiedzUsuńWow! Wygląda jak maki! Pięknie!
OdpowiedzUsuńA miały być różyczki :D Dzięki :*
UsuńBardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńjak w ogrodzie! i faktycznie przypominają maki, jak Agni napisała :) super :)
OdpowiedzUsuńI z czego tu nie być zadowolonym? Wg mnie wyszło pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, nie ma Ci co radzić Kochana, bo już osiągnęłaś najwyższy poziom :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi Kochanie, że tak sądzisz :) Będę ćwiczyć i może kiedyś go osiągnę ;)
Usuńcudo w czystej postaci! ;)
OdpowiedzUsuńOjj dziękuję bardzo :D
UsuńŚlicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńwow, przecież wyszło ci świetnie ^^ nic bym nie zmieniała ^^
OdpowiedzUsuńDzięki :) :* Chodzi mi głównie o szczegóły techniczne, z całokształtu jestem w miarę zadowolona.
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńpierwsze podejście?! jest MEGA! wyszło naprawdę ladnie :) moje pierwsze kwiatki na paznokciach wygladały po porstu jak ciapki. Jedyny sposób to ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) No muszę ćwiczyć koniecznie i kupić sobie chyba lepsze pędzle, bo cieniowanie całkiem nie wyszło, zamiast akcentów zrobiły się plamy :/ Podziwiam Twoje prace i motywujesz mnie do dalszych prób :)
UsuńPięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło! Bardzo podoba mi się pomysł malowania na czarnym lakierze dzięki czemu nie ma przesytu a całość wygląda bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
Miło mi :) Dziękuję ;)
UsuńPięknie Ci to zdobienie wyszło! :) Chciałabym tak umieć...
OdpowiedzUsuńDobrze jest! :D
OdpowiedzUsuńMi cały czas nie po drodze żeby zaopatrzyć się w porządne farbki i pędzle, ale to moje postanowienie na ten rok, więc może w końcu zbiorę się w sobie ;)
Do mnie porządne farbki już jadą :) Nie mogę się doczekać! A pędzle też muszę sobie sprawić ;)
Usuńpięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita. Cudo :)
OdpowiedzUsuń