Dziś przychodzę do Was z recenzją brzoskwiniowego płynu do kąpieli i cukrowego peelingu firmy Mariza, które testuję dzięki uprzejmości Pani Grażyny z firmy Mariza. Więcej o firmie, kosmetykach i możliwości ich zakupu możecie przeczytać na http://www.mariza-kosmetyki.eu/
Kilka słów od producenta:
Peeling:
"Cukrowy peeling doskonale wygładza Twoje ciało a aromat dojrzałych brzoskwiń rozpieszcza delikatną słodyczą, zapewnia odprężenie i poprawia nastrój. Preparat zawiera kryształki cukru oraz olejek z kiełków pszenicy bogaty w witaminę E, dzięki którym delikatnie złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka, przyspiesza proces jego odnowy i poprawia mikrokrążenie. Działa rewitalizująco i odżywczo, lekko natłuszcza. Pozostawia skórę odpowiednio nawilżoną, aksamitnie miękką i gładką w dotyku o przyjemnym zapachu."
Płyn do kąpieli:
"Orzeźwiający płyn do kąpieli o zapachu dojrzałych brzoskwiń otuli Twoje ciało aromatyczną pianą i rozpieści delikatną słodyczą. Działa relaksująco i odświeżająco , pozytywnie nastraja. Delikatnie oczyszcza skórę. Wzbogacony w d-pantenol oraz wyciąg z aloesu o właściwościach nawilżających, kojących i uelastyczniających przywróci Twojej skórze miękkość i gładkość. Pozostawia lekki, świeży zapach."
Cena:
Peeling dostępny jest w cenie katalogowej 19,90zł/200ml, a cena płynu do kąpieli wynosi 13,80zł/500ml.Cena peelingu w tej postaci w granicach normy, typowe peelingi cukrowe w drogerii zwykle kosztują ok. 15-20zł. Cena płynu moim zdaniem trochę zawyżona.
Opakowanie:
Peeling:
Zapakowany w plastikowy słoiczek, dzięki temu łatwo go wydobyć nawet do samego końca, opakowanie trwałe, estetyczne i wygodne.
Płyn do kąpieli:
Zapakowany w przezroczystą plastikową butelkę z metalową nakrętką. Nakrętkę czasem ciężko odkręcić mokrymi dłoniami, choć wizualnie podoba mi się.
Wydajność:
Peeling:
Z początku wydawał mi się niewydajny, choć po czasie nauczyłam się go dozować i przy użyciu mniej więcej 1 raz w tygodniu mam go od ok. połowy stycznia i jeszcze jest go ok. 1/2 opakowania.
Płyn do kąpieli:
Żeby cieszyć się sporą ilością piany wlewałam do wanny około 2 nakrętek płynu, przy jednej piany jest mniej i zapach jest mniej intensywny. Czyli wydajność płynu raczej w normie.
Moje odczucia:
Peeling:
Bardzo przyjemny kosmetyk. Jest w formie cukrowych drobinek w tłustym nośniku. Po jego zastosowaniu nie potrzeba już balsamu, bardzo dobrze wygładza skórę i ją natłuszcza, mam wrażenie, że również pielęgnuje. Pozostawia piękny brzoskwiniowy zapach. Jeśli drażni nas tłustawa warstewka na skórze to zawsze można wykonać peeling a następnie umyć ciało, wtedy warstewka znika. Dodatkowym plusem jest to, że drobinki po wykonaniu peelingu rozpuszczają się w wodzie, dzięki czemu robiąc peeling w kąpieli nic nas w siedzenie nie uwiera :D Jedynym minusem produktu jest jego słaba dostępność.
Płyn do kąpieli:
Piękny zapach brzoskwini, który zostaje na skórze to jest zdecydowanie to, co lubię. Płyn jest całkiem przyjemny, zostawia skórę miękką i miłą w dotyku oraz pachnącą, choć zapach po zastosowaniu samego płynu nie utrzymuje się bardzo długo. Najlepiej w moim odczuciu kosmetyki grają razem - mojej skórze nic więcej nie było trzeba a zapach pozostawał długo. Minusem jest dostępność. Dla mnie cena dosyć wysoka, ponieważ podobne płyny można kupić za niemalże połowę tej ceny.
Podsumowując:
Polecam ten zestaw, mnie zadowolił w pełni, zadbał o moją skórę i zapewnił podniesiony komfort podczas kąpieli (zapach!). Jeśli miałabym wybrać jeden z nich byłby to peeling ze względu na dłużej utrzymujący się zapach i tłusty filmik ochronny jak po zastosowaniu odrobiny oliwki.
Kosmetyki firmy Mariza można zamówić u konsultantki bądź zarejestrować się i zamówić bezpośrednio. Wtedy otrzymujemy 30% rabat od cen katalogowych.
Informacje dotyczące rejestracji i odpowiedzi na pytania znajdziecie na stronie Pani Grażyny http://www.mariza-kosmetyki.eu/
Tutaj możecie obejrzeć aktualny katalog: http://www.mariza-kosmetyki.eu/mariza/katalog.pdf
Miałyście może te albo inne kosmetyki kąpielowe Marizy? Jak Wam się podobały?
Faktycznie, peeling jest bardzo wydajny!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię ten peeling :) pachnie obłędnie i dobrze ściera naskórek
OdpowiedzUsuńZapach linii brzoskwiniowej jak do tej pory najbardziej przypadł mi do gustu :)
Usuńcześć! zapraszamy do TAGU: http://www.splociki.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuń