Hej dziewczyny :)
Jak już wiecie niedawno otrzymałam do testów paczkę od firmy Barwa, w której między innymi znalazłam mydło z serii Barwy Harmonii. Dziś chciałam napisać o nim kilka słów.
Od razu muszę Wam przyznać, że po otwarciu paczki wręcz uderzył z niej niesamowicie intensywny różany aromat, co sprawiło, że byłam bardzo ciekawa tego mydełka.
Kostka opakowana jest w stylu retro. Samo opakowanie bardzo mi się podoba i uważam, że jest porównywalne stylem do mydeł z mydlarni, ma klimat. Mydełko waży 200g i jest naprawdę ogromne!
Liczyłam na jakiś bardziej wymyślny wzór, może jakieś różyczki, czy coś. Tym czasem mamy ptaszka znanego z logo firmy i wypukłą ramkę.
Już chyba widzicie, jakie to mydełko jest ogromne. Ja swoje postanowiłam pokroić, mam małą mydelniczkę w łazience i mniejszy rozmiar wydawał mi się bardziej poręczny. Przyznam, że trochę się bałam, że się pokruszy, ale poszło gładko. Pokroiłam dużym, cienkim i ostrym nożem na 5 plasterków o grubości około 1,5-2 cm.
Zadowolona z udanego cięcia postanowiłam od razu wypróbować. Mydełko pieni się świetnie, dobrze domywa dłonie, właściwie jak to mydło... jednak zauważyłam dwie spore zalety, mianowicie przepiękny zapach różany, który pozostaje jeszcze na jakiś czas po myciu oraz to, że skóra dłoni po umyciu tym mydełkiem wydaje mi się mniej tępa niż po większości mydeł.
Podsumowując jest to bardzo przyjemna kostka o pięknym, różanym zapachu, ładnie i elegancko opakowana, o dobrych właściwościach myjących. Uważam, że świetnie nadaje się na mały upominek lub jako dodatek do prezentu. Spodoba się z pewnością zwolenniczkom różanych aromatów.
Ciekawostka:
Pamiętacie może jak nasze mamy i babcie wkładały mydełka zapachowe do szaf i komód z ubraniami, żeby nadać im świeżość i zapach? Ja pamiętam i myślę, że z uwagi na bardzo przyjemny i mocny zapach różany to mydełko świetnie się do tego nadaje. Od kiedy resztę jeszcze nie używanych kawałków mydełka umieściłam w zawiązanym woreczku foliowym i włożyłam do szafki ilekroć ją otwieram czuję różany aromat :)
Mydła Barwy Harmonii można kupić w większości marketów a także Rossmannie, cena wynosi około 8,50 zł / 200 g, co z jednej strony jest ceną dosyć wysoką jak na mydło, jednak kostka jest duża i bardzo wydajna, porównywalna w moim odczuciu do mydeł z mydlarni, które potrafią kosztować sporo więcej.
Fakt, że produkt otrzymałam do testów nieodpłatnie nie wpłynął na rzetelność mojej opinii.
Miałyście okazję już wypróbować to mydełko? Wam też się spodobało?
Buziaki,
Hinata
P.S. Kto nie wziął udziału w rozdaniu niech się zgłasza ;)
poniedziałek, 16 grudnia 2013
11 komentarzy:
Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
acrylic paints
(10)
akcesoria
(2)
aktualizacje
(8)
bornprettystore
(3)
bubble nails
(1)
chevron
(3)
ciało
(4)
cienie
(3)
ćwieki
(3)
denko
(14)
depilacja
(1)
DIY
(10)
dłonie
(4)
dreamcatcher
(1)
farbki akrylowe
(6)
farbowanie
(4)
feathers
(2)
fryzury
(4)
geometryczne
(7)
ikat nails
(2)
kolorówka
(4)
krata
(1)
kremy
(2)
kwiaty
(13)
lakiery
(75)
layering
(1)
maseczki do twarzy
(2)
mini-recenzje
(44)
mix
(4)
MoYou
(6)
nailart
(41)
nailcare
(4)
naklejki
(1)
neon
(4)
oczy
(2)
ombre
(1)
ozdoby
(3)
panterka
(2)
paznokcie
(83)
paznokciowy klub
(4)
peeling
(2)
pielęgnacja paznokci
(5)
pielęgnacja wlosów
(4)
pióra
(2)
pomadki
(1)
recenzje
(50)
róż
(1)
stamps
(13)
stemple
(14)
swatch
(31)
twarz
(7)
usta
(2)
Winstonia
(1)
włosy
(55)
zakupy
(26)
zdobienia
(40)
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!
Każdy z każdej strony mnie kusi tym mydełkiem:D czemu to robicie?:D
OdpowiedzUsuńKupiłam to mydło kiedyś Mamie, była bardzo zadowolona :) Też pamiętam śliczny aromat.
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie mam zamiar zakupić jakieś mydełko, ale myslalam o jakims w płynie ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio miałysmy z przyjaciolka z Yves Rocher waniliowe, naprawde bylo bardzo fajne ;)
A tego w sumie nie mialam
Zewsząd kusi mnie to mydełko :)
OdpowiedzUsuńMiałam to mydło, pięknie wygląda i pachnie. Na pewno jeszcze kiedyś sobie takie kupię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różane kosmetyki, mam cała masę ich z bułgari :)
OdpowiedzUsuńmiałam to mydło i lubiłam jego zapach
OdpowiedzUsuńjuż widziałam pozytywne opinie o tym mydle i mnie ciekawi (choćby sam zapach!), ale ogólnie nie mam nawet mydelniczki, bo u mnie tylko mydła w płynie są :p
OdpowiedzUsuńa te w kawałku to właśnie w szufladach, albo w drugiej łazience ;)
Mydełko jest fajne ale zapach mi akurat nie przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńOooo chętnie się w nie zaopatrzę :) A pomysł z mydełkiem w szafie świetny, rzeczywiście tak się kiedyś robiło i myślę, że warto powrócić do tej dawnej tradycji :)
OdpowiedzUsuńśrednio mi się podoba zapach różanych mydełek :(
OdpowiedzUsuń