Dziś przyszła pora na opublikowanie zdjęć pierwszego OPI-ka w mojej kolekcji :) Przedstawiam Wam Sea You In Hollywood. Przygotujcie się na sporo zdjęć.
Wykończenie lakieru jest shimmerowe i wierzcie mi w świetle sztucznym iskrzy się przepięknie. Kolor niebieski, ale jakby przybrudzony, bardzo skojarzył mi się z jeansem.
Jeśli chodzi o krycie, to na zdjęciach widzicie dwie cienkie warstwy lakieru i przydałaby się trzecia, bo niestety lakier nie rozprowadził się równomiernie i można zauważyć prześwity. Końcówki pokryło całkiem ładnie. Było to moje pierwsze starcie z OPI, więc być może to ja nie umiem nim odpowiednio malować.
Trwałość lakieru jest moim zdaniem bardzo dobra. Jak zwykle na wierzch naniosłam top. Na zdjęciach paznokcie trzydniowe, widać jedynie lekko starte końcówki w niektórych miejscach i myślę, że spokojnie z 5 dni można by ten mani ponosić.
Macie wśród OPI swoich ulubieńców? A może właśnie Sea You In Hollywood jest jednym z nich?
Buziaki,
Hinata
P.S. Małe info dla Was: w Rossmannach są już lakiery Miss Sporty z kolekcji Oh My Gem! Dziś u siebie widziałam i zaopatrzyłam się w dwa :) U mnie były dostępne wszystkie z wyjątkiem zieleni.
środa, 15 stycznia 2014
19 komentarzy:
Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
acrylic paints
(10)
akcesoria
(2)
aktualizacje
(8)
bornprettystore
(3)
bubble nails
(1)
chevron
(3)
ciało
(4)
cienie
(3)
ćwieki
(3)
denko
(14)
depilacja
(1)
DIY
(10)
dłonie
(4)
dreamcatcher
(1)
farbki akrylowe
(6)
farbowanie
(4)
feathers
(2)
fryzury
(4)
geometryczne
(7)
ikat nails
(2)
kolorówka
(4)
krata
(1)
kremy
(2)
kwiaty
(13)
lakiery
(75)
layering
(1)
maseczki do twarzy
(2)
mini-recenzje
(44)
mix
(4)
MoYou
(6)
nailart
(41)
nailcare
(4)
naklejki
(1)
neon
(4)
oczy
(2)
ombre
(1)
ozdoby
(3)
panterka
(2)
paznokcie
(83)
paznokciowy klub
(4)
peeling
(2)
pielęgnacja paznokci
(5)
pielęgnacja wlosów
(4)
pióra
(2)
pomadki
(1)
recenzje
(50)
róż
(1)
stamps
(13)
stemple
(14)
swatch
(31)
twarz
(7)
usta
(2)
Winstonia
(1)
włosy
(55)
zakupy
(26)
zdobienia
(40)
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!
Ale ładny kolor;) uwielbiam takie jeansowe;) Miałam kiedyś taki z GR,ale potem mi zaschnął i już się skończyła przygoda;)
OdpowiedzUsuńPiękny masz kształt paznokcia;) Ciekawe kiedy moje takie urosną;)
Śliczny kolor. Tak jak Paulina P. napisała z Golden Rose jest podobny kolor ale jego trwałość daje dużo do życzenia.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńKolor przypadł mi do gustu baardzo :D
_____________________________
Zapraszam na: http://borsuk-testuje.blogspot.com/
Piękny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolor rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPiękny, wielowymiarowy, idealny do "dżinów" :)))) Widzę, że na dobre wkręciłaś się w lakieromanię, widać w tym prawdziwą pasję Kochana :-*
OdpowiedzUsuńPonawiam jednak zapytanie o to czy mogłabyś coś skrobnąć o aktualizacji włosowej? Jestem bardzo ciekawa jak wyglądają Twoje włoski po Schwarzkopf Natural&Easy 542, chcę się zafarbować na dniach i jestem ciekawa jak to wyszło u Ciebie, bo myślę o tej farbie albo o 8,13 z Olii Garniera ;)
Buziaki :-*
No nie, już trzeci raz próbuję odpisać na komentarz i się nie pojawia :/ W każdym razie 542 wycofują ze sklepów, już w Rossmannach nie ma, można jeszcze próbować w marketach. Po niej z początku włosy wychodzą ciemne, taki ciemny i bardzo popielaty blond, wręcz szary. Farba z każdym myciem się spłukuje i po 2 tyg. miałam już beżowy średni blond ciutkę ciemniejszy od tego na opakowaniu. Mi kolor niesamowicie się spodobał i jestem w kropce, bo farby nigdzie nie ma i odpowiednika znaleźć nie mogę :( Po Olii wyjdą ci dużo cieplejsze. Ja jednak wybrałabym inną farbę, taką zwykłą na amoniaku, bo po tej Olii bardzo wypadały mi włosy :( Pozdrawiam Cię cieplutko, jeśli chcesz, to wyślę Ci fotki na maila ;)
UsuńKurcze no to mnie teraz zażyłaś. No jak to wycofują taką fajną farbę ? Wyślij mi koniecznie zdjecia na maila. Ja widziałam te farby jeszcze w dwóch drogeriach u siebie. Chyba jutro polecę, bo w Rossmannie faktycznie ich już nie ma :/ A to pech :(
UsuńNie mam jeszcze żadnego OPI w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńTen jest ładny, fajnie się prezentuje :)
Fajny jest, aczkolwiek sporo jest lakierów tego typu w innych firmach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ja nie maluję paznokci lakierami perłowymi, nie potrafię uzyskać nieskazitelnego wykończenia, zawsze są jakieś smugi ...
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! Masz piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny Opek, achh tęsknię za tymi lakierami! Kto wie, może się skuszę na ten odcień? ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny jest ten lakier :) lubię opki za ich trwałość
OdpowiedzUsuńNie przepadam za niebieskimi lakierami, ale ten jest piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie! :)
wspaniały odcień i piękne wykończenie, lakier bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Uwielbiam niebieskośmi i shimmer <3
OdpowiedzUsuńA tymi Miss Sporty mnie zaciekawiłaś :D
Piękny kolor! Ja mam dwa lakiery z O.P.I i chyba jeszcze nie umiem się nimi posługiwać choć z każdym kolejnym malowaniem jest coraz lepiej. Nie wiem...konsystencja jest ok, pędzelek też, jednak czasem nawet dwie warstwy nie wystarczają. Co do trwałości to jak najbardziej jestem na TAK, choć koncowki dość szybko się ścierają
OdpowiedzUsuń