Strona główna O Autorce Bloga Paznokcie Kontakt/Współpraca

czwartek, 5 września 2013

Wszyscy mają, mam i ja! Rosyjska przesyłka + zakupy w Hebe

Hej!
Dzisiaj musiałam pojechać do mojej Pani Promotor i wierzcie mi dziewczyny, stres mnie zżerał jak nie wiem. Jest osobą co prawda pomocną i na ogół sympatyczną, ale bardzo humorzastą i już zdarzało się, że zrypała mnie o byle co. Czasem znowu ja nastawiam się na bęcki a tu się okazuje, że uśmiecha się, tłumaczy i jest spoko... jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz na co trafisz :D W każdym razie stresu z rana się najadłam jak rzadko. Na szczęście było ok, Pani Profesor przeczytała to co napisałam, naniosła poprawki i teraz uzbrojona w wiedzę muszę skończyć pracę. Jestem w końcowym etapie pisania nareszcie, już niewiele mi zostało, a termin obrony przewiduję na początek października :)
I tak po przebojach z moją promotorką, bieganiem z obiegówką i kartą ocen (fuck! najgorsze co może być na studiach, jak człowiek marzy, żeby wykładowców nie było to siedzą na tej uczelni jak grzyby, jak są potrzebni to nagle wszyscy chorzy, na urlopach itp.) pozwoliłam sobie na chwilę przyjemności w Hebe :D W między czasie przyszedł do mnie sms, że zamówiona paczka z rosyjskimi kosmetykami czeka na mnie już w paczkomacie. Tak więc pełnia szczęścia :)

Pochwalę się Wam nareszcie co zamówiłam:


1. Szampon Planeta Organica z oliwą z oliwek
2. Maska Love2mix Organic  nawilżająca jagody acai i proteiny perłowe
3. Maska Planeta Organica Toskańska do wlosów suchych i zniszczonych
4. Aktywne serum na porost włosów Babuszki Agafii
5. Balsam Planeta Organica Prowansalski
6. Szampon Love2mix Organic z efektem laminowania

Jestem nieziemsko ciekawa jak te rosyjskie cuda się sprawdzą. Wiem, wiem, dużo tego, ale pocieszam się, że chociaż trafiłam na darmową wysyłkę i wszystkie produkty kupiłam po obniżonej cenie.

A teraz moje dzisiejsze nabytki z Hebe. Siedziałam tam chyba godzinę, bardzo lubię tą drogerię. Jako, że nie miałam nic konkretnego do kupienia to spacerowałam sobie między półkami i wypatrywałam jakiś ciekawych nowości. I wypatrzyłam! Trafiłam na Serię Delii do pielęgnacji twarzy z olejkiem arganowym. Akurat cała ta seria jest w promocji.
Kupiłam :

- Serum do twarzy ok. 8 zł
- Maseczkę ok. 6 zł
- Peeling ok. 6,50 zł

Składy produktów z serii:

Serum:
 Glycine Soja Oil, Isododecane, Dicaprylyl Ether, Ethylhexyl Cocoate, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Isostearyl Isostearate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Beta-Carotene, Olea Europaea Fruit Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Hexyl Cinnamal.

Maseczka:
Aqua, Urea, Glycerin, Canola Oil, Cetearyl Alcohol, Potassium Cetylphosphate, Isostearyl Isostearate, Behenic Acid, Cetyl Behenate, Cetyl Alcohol, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Glycery Stearate Citrate, Butyrospermium Parkii Butter, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Glyceryl Stearate, Betaine, Panthenol, Biosaccharide Gum-1, Arginine, Argania Spinosa Kernel Oil, Acrylates/C10-30 Alkyl  Acrylate Crosspolymer, Parfum, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Hexyl Cinnamal, Allantoin, Disodium EDTA, 2-Bromo-2Nitropropane-1,3-Diol, Tocopheryl Acetate.

Peeling:
Aqua, Coco-Glucoside, Glycerin, Polyethylene, Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Argania Spinosa Kernel Oil, Phenoxyetanol, Ethylhexylglycerine, Acylates/C10-30 ALkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanoloamine, Parfum, Methylparaben, Panthenol, Xantan Gum, Disodium EDTA, Caramel, CI 47005.




Kupiłam całą serię, bo za taką cenę szkoda było nie wziąć. Dzisiaj pierwsze zastosowanie, mam nadzieję, że zakup okaże się trafiony. Lubię polskie marki kosmetyczne i wcale nie mam oporów w korzystaniu z niedrogich produktów, o ile się sprawdzają. Za to nie lubię przepłacać.

Miałyście te kosmetyki? Też korzystacie z produktów polskich, niedrogich firm, czy raczej je omijacie?

P.S. Zaczęłam się bawić obróbką zdjęć w Gimpie i z góry przepraszam za moją nieudolność w tym względzie. Dopiero się uczę rozmywać tło, wyostrzać kolory itp. Mam nadzieję, że w przyszłości poprawi to ogólny komfort czytania moich wpisów :)

Buziaki,
Hinata

35 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tej nowej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zakupy,a seria Delii-cudowna,do tego tania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa, jak się sprawdzi serum z Delii :) Dziś oglądałam różne ich wersje, ale w końcu nie wzięłam żadnej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo... nie wiedziałam, że są inne sera z Delii :) Jak to się sprawdzi to chętnie wypróbuję inne.

      Usuń
  4. interesuje mnie ten szampon z efektem laminowania;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe :) No to nawet się pokryłyśmy z niektórymi kosmetykami :) Super rzeczy wybrałaś, koniecznie pisz jak już będziesz w fazie testów jak się sprawują :) Kurde nie ma u mnie Hebe, a tak fajnie wygląda ten zestawik z Delii :) i jak tanio ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, że zdjęcia cudowne, na pewno nie amatorskie jak dla mnie :) Ja to dopiero jestem lewus zdjęciowy ;) Mam pożal się Boże stary aparat, który rozmazuje , a o obrabianiu to już w ogóle nie mam pojęcia ;) Czasami pojawiają się w komentarzach słowa krytyki za zdjęcia, no ale co poradzę ;P

      Usuń
    2. Ostatnio chyba powstaje sporo nowych sklepów Hebe więc może u Ciebie też zrobią. Ja jeżdżę tam w zasadzie tylko przy okazji wizyty na uczelni, a i tak z uczelni mam do Hebe 10 km w zupełnie odwrotną stronę niż do domu więc robię w sumie w 2 strony około 20 km więcej. Ale i tak jeżdżę bo uwielbiam ten sklep :) Dziękuję za pochwałę :D

      Usuń
    3. Też bym nadrabiała i jeździła hi hi, na razie u mnie tylko Rossman, ale dobre i to ;)

      Usuń
  6. ja jeszcze nigdy nie byłam w Hebe ;x
    a co co zakupów-nie miałam żadnej z tych rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maska Love2mix Organic nawilżająca jagody acai i proteiny perłowe- to mnie ciekawi, tym bardziej, że mam szampon z tej serii i jest świetny.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam żadnego z tych rosyjskich kosmetyków, więc czekam na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo jestem ciekawa tych rosyjskich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ah jak zazdroszczę Ci tych rosyjskich cudeniek

    OdpowiedzUsuń
  11. Wklej składy tej serii z olejkiem arganowym, bo jestem bardzo ciekawa :D
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  12. Rosyjskie kosmetyki opanowały blogsferę, sama zainwestowałam!:D Nie ma drogierii Hebe w najbliższej okolicy nad czym bardzo ubolewam :D Chociaz.. moze i lepiej :D bo jakby byla to ubolewaly moj portfel!:D

    OdpowiedzUsuń
  13. oj widziałam tę serię w sklepach, jakoś bałam się zakupić, z niecierpliwością będę upatrywać recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niby dużo, ale jak człowiek się wkręci w zużywanie to nagle zaczyna brakować. ;)
    Z całego zestawu mam aktywne serum na porost włosów Babuszki Agafii i jest świetne. Moje oporne co do wzrostu włosy - ruszyły po tym cudzie! :)
    Delie chętnie bym spróbowała, ale nie ma u mnie w okolicy (w sumie jak i w mieście XD) hebe, może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie miałam ani jednego rosyjskiego kosmetyku, a szał na nie jakoś mnie nie dopadł :P Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga :) Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hebe to moja ukochana drogeria :) fajne nowości u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  17. zostałaś nominowana
    po szczegóły zapraszam do siebie
    http://gosiamysz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. pierwszy raz widzę te kosmetyki z Delii, ciekawe jak sie sprawdzą :)

    A z love 2mic organic miałam ten szampon z efektme laminowania i niestety nie sprawdził się u mnie. Tyle hałasu o te kosmetyki, a włosy były po nim tak samo wysuszone jak po hipp'ie, w dodatku jakby czymś oblepione i trzeba bylo je myć dwa razy ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten zestaw wygląda bosko... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo ciekawe zakupy :) mam kilka rosyjskich kosmetyków, ale akurat żadnego ze zdjęcia powyżej. mam nadzieję, że się u ciebie sprawdzą i życzę przyjemnego używania!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  21. dużo tych rosyjskich cudeniek :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Kusicie wszyscy tymi kosmetykami :) W hebe byłam 2 razy i żałuję, że nie ma jej u mnie w mieście;/ A te rosyjskie cudeńka to chyba kupię dla swietego spokoju 'mam i ja, ale użyję za rok' :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Delia w bardzo kuszących cenach, ciekawa jestem jak sie spisze...:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Same 'pyszności' dla włosów hehe, super zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rosyjskie kosmetyki to mnie bardzo ciekawią.Gdzie je zakupiłaś?? A te nowości też wyglądają zachęcająco i kuszą cenami. Czekam na ich recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamówiłam na skarbysyberii.pl korzystając z rabatów blogowych -30% :D

      Usuń

Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!