Heeejj kochane,
dzisiaj tak mi się nic nie chce, że cały dzień siedzę w domu i się nudzę. Niestety w ten weekend nie mogłam pojechać do mojego K. bo musi w sobotę i niedzielę iść do pracy, więc siedzę sobie grzecznie w domu i zajmuję się wzniosłym nicnierobieniem.Dlatego też dzisiaj zdecydowałam się na post tagowy. Zostałam otagowana przez gosia-mysz, której bardzo dziękuję :)
Oto moje odpowiedzi:
1. Ulubiony kosmetyk któremu jesteś wierna od lat?
dzisiaj tak mi się nic nie chce, że cały dzień siedzę w domu i się nudzę. Niestety w ten weekend nie mogłam pojechać do mojego K. bo musi w sobotę i niedzielę iść do pracy, więc siedzę sobie grzecznie w domu i zajmuję się wzniosłym nicnierobieniem.Dlatego też dzisiaj zdecydowałam się na post tagowy. Zostałam otagowana przez gosia-mysz, której bardzo dziękuję :)
Oto moje odpowiedzi:
1. Ulubiony kosmetyk któremu jesteś wierna od lat?
Lubię testować nowości i jestem typem wiecznego poszukiwacza dlatego rzadko zdarza mi się trwać wiernie latami przy jednym produkcie. Często wracam jednak do kilku kosmetyków np. dezodoranty Rexona, płyn do demakijażu dwufazowy Ziaja, pomadka Neutrogena, maseczka peel of z Rossmanna
2. Szczerość czy kłamstwo co wolisz usłyszeć ?
Generalnie szczerość, choć przyznam, że mam takie momenty, kiedy coś od dłuższego czasu nie idzie, mam wszystkiego dość i chciałabym mieć spokój i usłyszeć, że jest ok.
3. Uwielbiam jeść ? ulubiony przysmak
Ojj tak! Uwielbiam wszelkiego rodzaju makarony z sosami. Uwierzycie, że będąc nad morzem razem z K. ani razu nie jedliśmy ryby, za to chodziliśmy do restauracji na różne wymyślne makarony? No i oczywiście słodycze i chipsy, uwielbiam, choć wiem, że są niezdrowe.
4.Najfajniejsze wspomnienie z wakacji ?
Wakacje zawsze obfitują w wiele miłych wspomnień. Ja najcieplej wspominam wakacje z dzieciństwa spędzane nad morzem. Takie beztroskie życie jest cudowne a wszystko ma jakiś bardziej intensywniejszy wydźwięk.
5.Gdy byłaś mała kim chciałaś zostać ? czy to marzenie się spełniło?
Jak byłam mała mój pogląd na karierę zmieniał się co jakiś czas. Najpierw jako dziarska pięciolatka zainspirowana Akademią Policyjną i Policjantami z Miami chciałam być dzielnym stróżem prawa i łapać bandytów. Później przechodziłam etap piosenkarki. Następnie chciałam być naukowcem, najlepiej genetykiem. Cóż, jestem chemikiem, więc raczej nic nie wyszło z moich marzeń.
Jak byłam mała mój pogląd na karierę zmieniał się co jakiś czas. Najpierw jako dziarska pięciolatka zainspirowana Akademią Policyjną i Policjantami z Miami chciałam być dzielnym stróżem prawa i łapać bandytów. Później przechodziłam etap piosenkarki. Następnie chciałam być naukowcem, najlepiej genetykiem. Cóż, jestem chemikiem, więc raczej nic nie wyszło z moich marzeń.
6. Prezent który sprawił Ci niesamowitą radość ?
Nie nasuwa mi się żaden konkretny, ale najbardziej lubię te spontaniczne. Mogą być drobne i niekoniecznie użyteczne. Kiedyś np. dostałam od przyjaciółki lizaka w kształcie dinozaura - to dopiero była radość :)
Nie nasuwa mi się żaden konkretny, ale najbardziej lubię te spontaniczne. Mogą być drobne i niekoniecznie użyteczne. Kiedyś np. dostałam od przyjaciółki lizaka w kształcie dinozaura - to dopiero była radość :)
7.Spodnie czy spódnica co królowało tego lata w Twojej szafie ?
Szorty. Spódnice lubię, ale nie zawsze mam chęć i czas na dobieranie odpowiednich butów itp. Dlatego spodenki są dla mnie bardziej praktyczne.
Szorty. Spódnice lubię, ale nie zawsze mam chęć i czas na dobieranie odpowiednich butów itp. Dlatego spodenki są dla mnie bardziej praktyczne.
8. Czy lubisz zwierzęta jakie najbardziej ?
Bardzo. Wszelkiego rodzaju i maści sierściuchy koty, psy, gryzonie i wszystko co futrzaste. Nienawidzę robali. Głównie boję się ciem, motyli i pasikoników... brrr!
Bardzo. Wszelkiego rodzaju i maści sierściuchy koty, psy, gryzonie i wszystko co futrzaste. Nienawidzę robali. Głównie boję się ciem, motyli i pasikoników... brrr!
9. Czy zdjęcia mają jakąś wartość kolekcjonujesz? czy raczej nie lubisz
Mało mam zdjęć, chociaż lubię czasem sobie pooglądać. Nie jestem niestety zbyt fotogeniczna i nie mam talentu do fotografii.
Mało mam zdjęć, chociaż lubię czasem sobie pooglądać. Nie jestem niestety zbyt fotogeniczna i nie mam talentu do fotografii.
10. Buty eleganckie czy wygodne ?
Uwielbiam eleganckie, czuję się w nich rewelacyjnie tylko... ze względów praktycznych wybieram wygodne do codziennego biegania i jazdy autem. Szpilki kocham, ale niestety długo w nich nie wytrzymam :( zawsze sobie obiecuję, że to zmienię.
Uwielbiam eleganckie, czuję się w nich rewelacyjnie tylko... ze względów praktycznych wybieram wygodne do codziennego biegania i jazdy autem. Szpilki kocham, ale niestety długo w nich nie wytrzymam :( zawsze sobie obiecuję, że to zmienię.
11. Najfajniejsza impreza na której byłaś ?
Najlepiej wspominam imprezy ze starą paczką, która się rozpadła niestety. Whisky, gitary i śpiew... mmm tęsknię za tym, ale niestety te chwile już nie wrócą.
Dziewczyny nie chcę nikogo zmuszać do brania udziału, jeśli któraś ma chęć to niech czuje się otagowana i niech odpowiada :)
Miłego wieczora Wam życzę,
Hinata
Najlepiej wspominam imprezy ze starą paczką, która się rozpadła niestety. Whisky, gitary i śpiew... mmm tęsknię za tym, ale niestety te chwile już nie wrócą.
Dziewczyny nie chcę nikogo zmuszać do brania udziału, jeśli któraś ma chęć to niech czuje się otagowana i niech odpowiada :)
Miłego wieczora Wam życzę,
Hinata
fajnie ze odpowiedziałaś
OdpowiedzUsuń10 o mnie mam to samo:) szafa pełna szpilek a zawsze biegam w trampkach:D
OdpowiedzUsuńWitam koleżankę z łódzkiego :)
OdpowiedzUsuńRównież witam :) Mało nas z okolic Łodzi w blogosferze niestety :/
Usuńoj ja też dobrze wspominam imprezy ze starą paczką znajomych:) działo się
OdpowiedzUsuńTeż lubię jeść i co do szczerości i kłamstwa mam identycznie :)
OdpowiedzUsuńAch, wakacje nad morzem, beztroskie życie <3
OdpowiedzUsuńJak to nie lubisz motylków?! :P Ja wręcz przeciwnie owady uwielbiam, ale robali nie cierpię :P Robal to wg mnie coś karaluchokształtnego :P
OdpowiedzUsuńJa też marzę o chodzeniu w szpilkach, ale za długo nie jestem w stanie. Lubię koturny, które potrafią być eleganckie, a także wygodnie.
Co do wakacji zgadzam się z Tobą. W dzieciństwie były wakacje, teraz już niestety tylko urlopy :P
A ja już tak mam, że każdy owad to dla mnie robal i lepiej toleruję pająki od motyli :D Dziwne, wiem. Koturny też lubię, tylko nie w każdych mogę prowadzić auto, a nigdy nie mogłam nauczyć się nosić buty na zmianę.
UsuńKocham jedzonko ;D
OdpowiedzUsuńja też będąc nad morzem nie jadłam rybki aniii razu! :-)
OdpowiedzUsuńza to byłam na makaronie, bo podobnie jak Ty - uwielbiam je :-)
A dla mnie trochę dziecinne te pytania i mało ambitne ;P
OdpowiedzUsuńaczkolwiek bez urazy dla nikogo! ;)
Może i masz rację, nie mniej jednak miło było przypomnieć sobie czasy dzieciństwa ;)
UsuńJakie fajne odpowiedzi Kochana :-***
OdpowiedzUsuńWspomnienia wracają, rzeczywiście imprezy z paczką, która u mnie też się rozpadła były the best :)i marzenie o byciu piosenkarką he he ;)
I wakacje na wsi u babci, to były czasy :)