Strona główna O Autorce Bloga Paznokcie Kontakt/Współpraca

środa, 27 listopada 2013

Warsztat paznokcia - niezbędnik mechanika :)

Nasze paznokcie żeby zachwycać wyglądem od czasu do czasu muszą przejść kompleksowy maniucure. Każda z nas ma z pewnością zestaw swoich ulubionych narzędzi i preparatów pozwalających na zachowanie paznokci i dłoni w dobrej kondycji i poprawienie ich wyglądu. Dzisiaj zapraszam Was do mojego Warsztatu Paznokcia, gdzie pokażę Wam mój osobisty niezbędnik mechanika :)

1. Zestaw narzędzi małego mechanika...


 ... czyli komplet narzędzi, który pozwala mi na doprowadzenie moich paznokci do ładu.

Znajdują się w nim:
papierowy pilnik - do skracania płytki i zmieniania jej kształtu
pilnik szklany - delikatny, do częstego stosowania i wyrównywania krawędzi
metalowe kopytko - rewelacyjne do odpychania skórek z płytki, trwałe i skuteczniejsze niż patyczki drewniane
cążki - obcinam nimi czasem odstające skórki
obcinaczka 'gilotynka' - przydaje się, gdy skracam znacznie paznokcie, lub do obcinania paznokci u stóp

2. Środki do restaurowania części miękkich...


 ... czyli produkty, które służą moim dłoniom i skórkom.
Płyn do usuwania skórek Wibo - pomaga zwłaszcza u stóp lub gdy przez dłuższy czas zaniedbam manicure. Dobrze zmiękcza skórki i sprawia, że raz-dwa mogę bez trudu je odepchnąć.
Maska Ziaja - bardzo dobra, treściwa i tłusta maska, nawilża i natłuszcza skórę i paznokcie. Świetna w ratowaniu dłoni zimą.
Peelingi - od czasu do czasu serwuję dłoniom peeling. Tutaj nie mam ulubieńca, czasem kupuję saszetki, czasem duże opakowanie, czasem używam tego samego, co do ciała, a czasem robię domowy. Praktycznie każdy sprawdza się ok.

3. Konserwacja i regeneracja płytki...


... czyli preparaty, które utrzymują moje paznokcie w dobrej kondycji.

Żel z Wapniem i witaminą C od Wibo - nakładam w dniach kiedy nie maluję paznokci. Żel wchłania się w płytkę szybko i nie pozostawia żadnej warstwy na paznokciu.
Multiodżywcza oliwka Eveline - czasem zastępuje mi wysuszacz lakieru. Nakładam na pomalowane i jeszcze mokre paznokcie i skórki. Bardzo przyjemnie pachnie :)
Manhattan Nail Repair - kupiłam kiedyś przypadkiem, pomyliłam buteleczki, a chciałam kupić Top :D Zawsze przed pomalowaniem paznokci kolorem nakładam cienką warstwę odżywki jako bazę.
Nail Tek Xtra - skusiłam się na zestaw kiedyś w Hebe na promocji (baza i odżywka kosztowały niecałe 30 zł!). Nakładam czasami bazę na zmianę z Manhattanem. Tej przezroczystej niestety nie poskromiłam jeszcze i niestety lakier mi pod nią bąbelkuje :(

4. Tuning płytki...


... czyli malowanie paznokci :)
Oczywiście w tej grupie znajdują się lakiery kolorowe. Mam ich mnóstwo i ciągle mi mało. Prawie zawsze noszę pomalowane paznokcie.
Odżywka Manhattan - występuje zawsze pod lakierem kolorowym w roli bazy.
Top Coat Manhattan - mój ulubiony, najlepszy top. Świetnie przedłuża życie lakieru, nabłyszcza i przyspiesza wysychanie. Moja druga butelka - próbowałam innych, ale żaden niestety nie okazał się taki dobry. Wróciłam do niego z podkulonym ogonem.

5. Akcesoria pomocnicze...


Zmywacz - żaden manicure z lakierami obejść się bez niego nie może. Sensique jest całkiem niezły, polubiłam go, choć kupuję również Isanę.
Wysuszacz lakieru Essence - przyjemny gadżet. Nie jest niezbędny, chociaż lubię mieć taki preparat w kosmetyczce. Przyspiesza wysuszanie lakierów i w sporym stopniu ogranicza odciski na świeżym lakierze, a ja zawsze nie mogę usiedzieć spokojnie po pomalowaniu ;)
Separatorki - u nóg też zwykle mam pomalowane paznokcie niezależnie od pory roku. Zupełnie niekonieczne, chociaż wygodny bajer. Używam rzadko.



A Wy bez czego nie wyobrażacie sobie swojego manicure? A może polecicie coś fajnego?

Pozdrawiam,
Hinata

12 komentarzy:

  1. lubię takie posty, też planowałam coś w tym stylu w bliższej przyszłości ;)
    ciekawy ten żel z wibo, pomaga coś? I Nail tek, planowany od dawna na mnie czeka. A ja czekam na promocję i pewność, boję się, że znowu dostanę jakichś reakcji przez formaldehyd, bo wciąż nie wiem czy eveline 8w1 szkodziła mi z powodu formaldehydu tylko, czy tam coś innego jeszcze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy ten żel z wapniem pomaga, ale chciałam coś, co będę mogła stosować w dniach bez lakieru i się skusiłam. Miałam kiedyś witaminowy i pomagał, o ile stosowało się go kilka razy dziennie, minimum 3-4. Ja bazę z Nailteka używam ostatnio regularnie pod lakier i bardzo utwardza paznokcie. Szczerze nie zauważyłam żadnego złego wpływu tych odżywek z formaldehydem, ale trochę się wystraszyłam po wpisach z martwicą paznokcia :/ Odstawiłam Eveline, a Nailteka mam to używam, bo mi szkoda, a krzywdy nie zrobił :P

      Usuń
  2. Ja w tej kwestii jestem beztalenciem, więc ograniczam się do odżywki, olejku, pilniczka i drewnianego patyczka :) No i lakier :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja używam wyłącznie pilniczka szklanego. Do usuwania skórek fajny jest też żel z Sally Hansen. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam go w Rossmannie ostatnio i potwierdzam, żel jest rewelka :D Niestety nie załapał się na sesję jeszcze.

      Usuń
  4. ja używam tylko odżywki z avonu,albo teraz dostałam do testów z joko odżywkę i zobaczymy jak się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne rzeczy,też kiedyś używałam tego kremu oliwkowego :) I chyba kupię sobie ten wysuszacz lakieru( nawet nie wiedziałam,że takie coś jest ) :D
    dosu-i-wlosy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz oliwkę to nie musisz kupować, podobnie działa kropelka dowolnej oliwki nałożona na świeżo pomalowany lakier ;) Sprawdzone na sobie.

      Usuń
  6. Oj, kiepsko u mnie z dbaniem o paznokcie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku ten zmywacz według mnie jest tragiczny :D Ostatnio tak się z nim męczyłam że mam go dosć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi jakoś nie przeszkadza, choć nie zmywałam nim jeszcze brokatów, a to chyba najlepszy test dla zmywacza ;)

      Usuń

Dziękuję za przeczytanie i rzeczowy komentarz, każdy jest dla mnie cenny i istotny. Nie mniej jednak uszanuj moją pracę i nie komentuj nie czytając treści posta i nie nakłaniaj mnie do obserwowania lub odwiedzin Twojego bloga - to nie jest tablica ogłoszeń, poza tym jeśli będę chciała, to sama tam trafię ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Nie zgadzam się na kopiowanie i jakiekolwiek wykorzystywanie treści mojego bloga oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody. Stanowią one moją własność, a kradzież własności intelektualnej jest karalna!